window.customerPrivacy.onMarketingConsentGranted(function () { })
Kategorie blog
Czy herbata jest zdrowa? Czyli ciało to nie jest rzecz, to jest proces! 0
Czy herbata jest zdrowa? Czyli ciało to nie jest rzecz, to jest proces!

Czy herbata jest zdrowa?

czyli

ciało to nie jest rzecz, to jest proces!


Jestem przekonany, że temat "herbata i jej wpływ na ludzki organizm" nie jest dla nikogo z nas nowy, ani też zupełnie nieznany. Z pewnością pamiętamy artykuły o chińskich naukowcach, którzy potwierdzili, że herbata XY znacznie obniża poziom cholesterolu we krwi, albo innych naukowcach z uniwersytetów w USA, który potwierdzili, że herbata YX potrafi z kolei odrzucić komórki rakotwórcze, albo na opakowaniu renomowanego producenta widnieje wręcz informacja, że po wypiciu herbaty YZ na pewno schudniemy.
Ayurweda, najbardziej całościowy system opieki zdrowotnej z tradycją sięgającą 1500 lat przed naszą erą, jest powszechnie uważana za medycynę komplementarną i alternatywną. Jest to wyrafinowany i sprawdzony przez tysiące lat system wiedzy o złożoności i wzajemnych więziach elementów biologicznych, emocjonalnych i duchowych tworzących połączenie ludzkiej myśli z ciałem. I to właśnie Ayurweda, czyli wiedza o ciele i systemie dbałości o jego zdrowie, zainspirowała mnie i zmotywowała do napisania tego artykułu.
Ludzkie ciało raczej nie jest "rzeczą", bardziej "procesem". W ciągu roku regeneruje się 98% atomów całego organizmu. Z każdym oddechem przyjmujemy około 1022 atomów z kosmosu. Z każdym wydechem podobne ilości atomów są uwalniane do środowiska. A ilość atomów, które otrzymujemy i wydalamy równocześnie przez przewód pokarmowy jest jeszcze wyższa. Każdy z nas składa się z około 10 bilionów różnych komórek, które "żyją" przez różny okres czasu: na przykład, czerwone krwinki żyją około czterech miesięcy, podczas gdy w białe żyją średnio przez ponad rok. Komórki skóry wytrzymują maksymalnie trzy tygodnie, a komórki okrężnicy jedynie trzy dni. Do weteranów naszego ciała należy zaliczyć komórki mózgowe, które w pewnej części nie zmieniają się w ogóle.
Z kolei metabolizm jest procesem, który kieruje spożywaniem żywności i jej przekształcaniem w energię w naszym ciele. A ponieważ już wiemy, że ciało nie jest rzeczą, ale procesem, możemy z łatwością założyć, że metabolizm nie jest ustalonym wzorcem. Metabolizm jest ciągle modulowany przez nasze emocje, życzenia i procesy myślowe. Nasze emocje metabolizm przyspieszają, ale także spowalniają. Cokolwiek zmieni się w naszej sieci procesów myślowych, znajduje wciąż odzwierciedlenie w naszym metabolizmie.
Natura wyposażyła nas w dwa podstawowe sygnały – poczucie dobrego nastroju (komfortu) i poczucie dyskomfortu. Jeśli jesteśmy pod każdym względem (fizycznie, psychicznie i duchowo) w dobrym nastroju, zmierzamy w dobrym kierunku, a nasze ciało i nasz organizm reagują optymalnie na każdą nową sytuację. Jeśli jednak odczuwamy dyskomfort, w naszym organizmie natychmiast przekłada się to na metabolizm. Myśleć w tym momencie, że dobre samopoczucie można wygenerować wypijając mieszankę „herbaty na dyskomfort“ w ten sposób, że wbiegniemy z telefonem przy uchu w włączymy czajnik elektryczny, potem odpowiemy na dwa e-maile, za chwilę ponownie wbiegniemy do kuchni, ponieważ przypominało nam się, że gotujemy wodę i poczekamy, aż za chwilę zacznie wrzeć …, do kubka od kawy włożymy saszetkę tej „cudownej mieszanki“ i zalejemy ją kilkakrotnie przegotowaną wodą, na wszelki wypadek odnosimy kubek do komputera, ponieważ wiemy, że moglibyśmy go znów znaleźć po czasie jak stoi zapominany w kuchence z wstrętnie wychłodzoną herbatą tuż przed końcem godzin pracy …, nie, tak to na pewno nie działa.

Herbata jest świetnym pomocnikiem, dzięki któremu możemy bardzo łatwo osiągnąć dobry nastrój. Może być naszym towarzyszem, który potrafi, o ile jest przygotowywany z należytą starannością i uwagą, wywołać harmonię ciała i ducha. Pytacie się JAK?
Jeden japoński guru herbaty wyjaśnił podczas prelekcji o ceremonii parzenia herbaty, że przy piciu herbaty idealne jest spełnienie trzech podstawowych warunków:
1. Użycie wysokiej jakości surowca.
2. Przygotowanie herbaty w dobrym zestawie we właściwy sposób.
3. Popijanie herbaty w dobrym nastroju.
Do tego jednak dodał, że jeśli mamy dość szczęścia, aby przygotować herbatę dla kogoś, kogo lubimy, efekt zostaje wzmocniony.
Główną zaletą picia herbaty nie jest więc jego efekt zdrowotny w sensie oddziaływania jego substancji biochemicznych na inne substancje biochemiczne w naszym organizmie, ale holistyczny wpływ całego rytuału na nasze samopoczucie. W przypadku stworzenia dobrego nastroju nasz metabolizm zaczyna działać tak, jak powinien, a to przyniesie znaczące korzyści dla zdrowia, związane z procesem, który nazywamy ciałem.
Przy prawidłowym piciu herbaty należy sobie uświadamiać, że oprócz dobrego samopoczucia fizycznego jest konieczne wywołanie dobrego samopoczucia emocjonalnego i duchowego. Tym samopoczuciem możemy się rozkoszować, kiedy tylko będziemy chcieli. A jeśli konkretna sytuacja nie pozwala nam przygotować herbaty, wystarczy tylko sobie przypomnieć przyjemne chwile związane z piciem herbaty.
Picie herbaty może się stać pierwszym pomocnikiem na drodze do dokładnego przemeblowania życia, usunięcia nałogów i uspokojenia ducha. Spotkanie przy herbacie zorganizowane świadomie w celu stworzenia przyjemnych chwil dla siebie i dla innych jest tym najlepszym krokiem w kierunku spełnienia dążenia do harmonii ciała i ducha, do której, jak sądzę, wszyscy zmierzamy.

 

Jiří Šimsa – miłośnik herbaty

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl